Huśtawka na głównej parze walutowej

Wczorajsze odczyty z Europy i USA spowodowały spore wahania na głównej parze walutowej. Najpierw kapitał został ściągnięty do Europy przez zadowalające dane z tego kontynentu, następnie po dobrych danych z USA wracał na drugą stronę.

Nastroje wciąż dobre


Poznaliśmy wczoraj dane na temat indeksów PMI dla przemysłu w Europie. Były one, co prawda, słabsze od oczekiwań, ale wyraźnie lepsze niż miesiąc temu. Analitycy oczekiwali zbyt wysokiego wzrostu, aczkolwiek w przypadku tego wskaźnika wzrost o 1,4 pkt to nadal bardzo dużo. W rezultacie, nie może dziwić, że inwestorzy przyjęli to jako dobrą informację. Po tych danych euro wyraźnie zyskało względem dolara.

Dobre dane również z USA

Po dobrych danych z Europy przyszedł czas na dane z USA. Niespodziewanie dobrze wypadł indeks PMI dla przemysłu. W rezultacie, tak jak rano po lepszych danych z Europy kapitał płynął na naszą stronę oceanu, tak po południu wracał ponownie na drugą stronę. Wynik 57,1 pkt uzasadniał jednak ten ruch. Potwierdza on duży poziom optymizmu w USA, pomimo w dalszym ciągu sporych problemów między innymi na rynku pracy.

Co ze stopami procentowymi?

Cały czas trwają spekulacje, co ma się wydarzyć ze stopami procentowymi w Polsce. Analitycy Credit Agricole przedstawili prognozę obniżki stóp, ale zaledwie o 0,1% do 0,0%. Jest to realny scenariusz, pozwalający jednocześnie obniżyć stopy procentowe i nie wchodzić w ujemne wartości. Taki scenariusz jednak nie powinien mieć zbytniego wpływu na notowania walut. Nie byłaby to szczególnie odczuwalna zmiana wartości. Rynki najwyraźniej potwierdzają tę obserwację, bo widać wyraźne uspokojenie się na złotym, który stabilizuje się przy cenie euro wynoszącej 4,55 zł.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:

16:00 - USA - raport ISM dla przemysłu.
Beyond Technical AnalysisEUREURUSDNBPplnPMIUSA

Aussi sur:

Clause de non-responsabilité