Ostatni tydzień potwierdził słabość wspólnej waluty, co nie oznacza, że nie będziemy świadkami kolejnej korekty wzrostowej. Pierwsze opory możemy wyznaczyć na poziomie 1,1241-64. Następnie spodziewam się kontry strony podażowej, która powinna spychać kurs eurodolara, w stronę niższych poziomów cenowych. Pierwsze wsparcie możemy wyznaczyć na poziomie 1,1168, następne wsparcie znajduje się na poziomach 1,1137-46, (szczyty z końca marca). Dalszym celem będzie poziom 1,0991-1,1017, czyli górne ograniczenie kanału bocznego, z którego wybiliśmy się pod koniec maja. Zanegowaniem wariantu spadkowego będzie wybicie powyżej 1.1241-64, co będzie wspierać stronę popytową. W tym przypadku wybijemy się górą z formacji klina.
W najbliższym czasie kurs eurodolara będzie uzależniony od informacji związanych z Covid-19, danymi makro oraz wynikami negocjacji Eurogrupy (lipiec?). Brak porozumienia będzie mocno ciążył wspólnej walucie. Z drugiej jednak strony należy pamiętać, że wszelkie pozytywne informacje, (wynalezienie leku lub szczepionki) umocnią wspólną walutę. Mając jednak na uwadze aktualne dostępne informacje, osobiście jestem sceptyczny względem siły euro.
Les informations et les publications ne sont pas destinées à être, et ne constituent pas, des conseils ou des recommandations en matière de finance, d'investissement, de trading ou d'autres types de conseils fournis ou approuvés par TradingView. Pour en savoir plus, consultez les Conditions d'utilisation.