Mimo danych wskazujących na recesję w Japonii, USDJPY cofnął się dzisiaj do naruszonego w ostatnich dniach psychologicznego poziomu 150. Nie jest to bynajmniej obawa przed działaniami japońskich oficjeli - fizyczne interwencje w obronie JPY są mało prawdopodobne przy tych poziomach - a raczej kopiowanie tego, co dzieje się z rentownościami amerykańskich obligacji. Te cofnęły się do 4,23 proc. po silnej zwyżce do 4,32 proc. w czwartek po danych o inflacji CPI. Zadziałały słowa Powella, który przesunął akcenty z danych CPI na PCE, które poznamy 29 lutego.

Czy to jednak oznacza, że USDJPY może zejść głębiej? Rejon 150 i dalej 149,56 (szczyt z 9 lutego) i dalej kluczowe 148,80, to mocne wsparcia. USDJPY mógłby zawrócić mocniej w dół tylko wtedy, kiedy wróciłaby wiara we wcześniejsze obniżki stóp przez FED. A z tym może być trudno. Większe prawdopodobieństwo tkwi w tym, że uderzymy w listopadowy szczyt przy 151,90 w średnim terminie, niż wybijemy się poniżej 148,80.
Beyond Technical AnalysisFundamental AnalysisTrend Analysis

Aussi sur:

Clause de non-responsabilité