Jesteśmy wielkimi fanami bitcoina oraz innych kryptowalut. Jednak doświadczenie uczy, że po spektakularnych wzrostach również i spadki mogą być niemałe. Dlatego z dystansem podchodzimy do tego, co dzieje się obecnie z kursem BTC.
Analizując wykres BTC zauważyliśmy niepokojące oznaki. Mianowicie obecna sytuacja na BTC bardzo przypomina sytuację ze złotem z 2011 roku, kiedy to złoto po wielu miesiącach wzrostów zaczęło tracić na wartości. Wtedy wykres kursu charakteryzował się tym, że po kilku dużych świecach wzrostowych, wyrysowane zostało kilka świec z długimi dolnymi cieniami. Taka sama sytuacja jest obecnie na BTC. I tak samo jak w 2011 na złocie, ostatnie spadki były na tyle spore, że zapewne za nimi stali duzi gracze, a nie mali inwestorzy.
Ogólnie to nie podejmujemy decyzji inwestycyjnych tylko na podstawie kształtu kilku świec. Także bazując na powyższej analizie nie wchodzilibyśmy w rynek. Jednak uważamy, że warto mieć się na baczności.
Analizując wykres BTC zauważyliśmy niepokojące oznaki. Mianowicie obecna sytuacja na BTC bardzo przypomina sytuację ze złotem z 2011 roku, kiedy to złoto po wielu miesiącach wzrostów zaczęło tracić na wartości. Wtedy wykres kursu charakteryzował się tym, że po kilku dużych świecach wzrostowych, wyrysowane zostało kilka świec z długimi dolnymi cieniami. Taka sama sytuacja jest obecnie na BTC. I tak samo jak w 2011 na złocie, ostatnie spadki były na tyle spore, że zapewne za nimi stali duzi gracze, a nie mali inwestorzy.
Ogólnie to nie podejmujemy decyzji inwestycyjnych tylko na podstawie kształtu kilku świec. Także bazując na powyższej analizie nie wchodzilibyśmy w rynek. Jednak uważamy, że warto mieć się na baczności.