Łatwego życia nie mają kredytobiorcy frankowi w ostatnich dniach, ich rata kredytu mocno skoczy do góry. CHF/PLN wraz z paniką na rynkach ruszył ostro na północ i momentami był już na poziomie ponad 4,55. Inwestorzy w sytuacji niepewności reagują kupowaniem walut i aktywów uznawanych za bezpieczne. Rosną więc notowania złota, ale także dolara amerykańskiego, jena japońskiego i właśnie franka szwajcarskiego. Również technicznie spadki na głównej parze walutowej świata powodują, że EUR/CHF obiera kierunek południowy i w efekcie przekłada się to na wzrosty CHF/PLN. Walka na terenie Ukrainy trwa i tak naprawdę, dopóki się nie zakończy, trudno będzie o słabszą szwajcarską walutę. Tak jak był to mocno niespodziewany atak Rosji, tak samo nie wiemy, kiedy ta wojna się skończy. Świat wysłał straszaki w postaci sankcji, ale na razie nie dały one żadnych efektów. Dzisiaj widzimy próby inicjowania rozmów z Moskwą, by tę inwazję jak najszybciej zakończyć. Nie wiemy, jakie będą ich rezultaty. Bliskość weekendu może jednak potęgować popyt na aktywa bezpieczne, bo inwestorzy będą się bali, co się może wydarzyć. CHF/PLN tym samym mimo prób odreagowanie, może jednak w najbliższych godzinach wrócić do wzrostów.
Les informations et les publications ne sont pas destinées à être, et ne constituent pas, des conseils ou des recommandations en matière de finance, d'investissement, de trading ou d'autres types de conseils fournis ou approuvés par TradingView. Pour en savoir plus, consultez les Conditions d'utilisation.